7.02.2012

suchy przestwór oceanu


Kiedyś płynąłem prosto, jak między linami. Teraz miotam się w kółko rozpaczliwym pieskiem....Adaś Miauczyński; Dzień świra (2002)

6 komentarzy:

  1. navigare necesse est...

    p.s.
    Będziesz z Wendą? : )

    OdpowiedzUsuń
  2. 22 :( właśnie nie mogę...

    OdpowiedzUsuń
  3. łeeee : ((
    to nie jadę... : ((
    (akcja by była jak na Twój wernisaż w Negatywie,
    gdzie mogłem być 11 minut, a skoro nie będzie
    Autorki wizerunku Wendy - to ee ; ))

    OdpowiedzUsuń
  4. no wiesz...nieładnie...Książka jest świetna i autorka Ena godna przyjazdu na 11 minut również.:}

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecież tę książkę zakupiłem nawet!
    Wiesz co... zaczynasz mnie przekonywać : )

    A przygotuj mnie troszkę na wydarzenie
    z Tobą i Twoją Fotografią w roli głównej - proszę...
    Bo zaiste oceany wysychają,
    a przestworza łkają : )

    OdpowiedzUsuń
  6. jeśli chodzi on wernisaż to póki co ciszaa.....

    OdpowiedzUsuń