14.08.2012

Na dnie oka Tomka Fularskiego, czyli kilka zdjęć z wernisażu w Wozowni

Długo zastanawiałam się co napisać, jednak zdecydowałam, że opublikuję fotorelację przesłaną przez Tomasza Fularskiego. Przypominam, wystawę można oglądać do02.09.2012 r w Toruniu. Kuratorem Krzysztof Jurecki. Jeszcze raz dziękuję...










3 komentarze:

  1. Napisz, napisz, bo krytyków sztuki coraz mniej, wymierają niczym dinozaury lub kupowani są za pisanie jedynie "ładnych" tekstów, np. o T. Gudzowatym. Niedługo nie będzie już magazynów fotograficznych, tylko o sprzęcie, za którego reklamy płacą oczywiście producenci. Takie są konsekwencje demokracji i polityki kulturalnej państwa, w której nie ma miejsca dla fotografii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm...tak sobie myślę, gdyby to była terapia zajęciowa, oj to napisałabym bez wahania. Z punktu widzenia uczestnika mogę napisać, że organizacja była na wysokim poziomie, dawało to poczucie bezpieczeństwa no i dobór prac na wystawę przedni. W pamięć zapadły mi te Wacława Ropieckiego i Magdy Samborskiej. Szczególnie interesująca twarz Wacława, która nie ulegała niemal żadnym zmianom czasowym, zupełnie jakby poruszał się w czasie ze swoim aparatem, albo żył w równoległych światach z których przywoził pamiątki w postaci zapisów na kliszy. Magdy natomiast ze względu na ciało niemalże "obozowe" tak to interpretowała moja wyobraźnia, zamykam oczy i widzę te kończyny i inne elementy, totalnie wychudzone i poodrywanie od siebie, jednak bez użycia jakichkolwiek motywów krwi czy rozpadu. Zupełnie nierealne, a jednak rzeczywiste.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie, szczególnie Wacław się ucieszy! I mamy tez ciekawy tekst tu http://www.e-splot.pl/index.php?pid=articles&id=2215

    OdpowiedzUsuń